Nowe życie pumptracka w Parku Suble
21 września 2020 10:42
Pumptracki w Tychach cieszą się rosnącym zainteresowaniem miłośników wyczynowej jazdy rowerowej. Temat wzbudza szczególną uwagę również po stronie miasta. Po etapie rozmów z użytkownikami, przyszedł czas na przebudowę pierwszego, miejskiego toru rowerowego.
Pierwszy tyski pumptrack w ramach inwestycji miejskiej powstał w Parku Suble w 2016 r. Powstały wtedy dwa tory ziemne z przeznaczeniem dla różnych grup użytkowników: mały - dla początkujących dzieci, m.in. na rowerkach biegowych oraz duży – dla starszych, bardziej zaawansowanych rowerzystów.
- Pumptrack ziemny służył kilka lat, jednakże doświadczenie w administracji tego typu obiektami, sugestie użytkowników, a także próby adaptacji innych terenów parkowych pod tzw. dzikie pumptracki, pokazały, że najwyższy czas na zmianę i przygotowanie propozycji dla rowerzystów, rozwijających swoje umiejętności w stronę skoków – informuje Agnieszka Lyszczok – dyrektor Tyskiego Zakładu Usług Komunalnych w Tychach
Nowy pumptrack powstanie w innej niż dotychczasowa technologii. Projekt przewiduje nawierzchnię asfaltową i uproszczony kształt - podobny do realizacji VeloProjekt w Cieszynie. Również ważną cechą toru będzie jego profil uwzględniający tzw. stoliki, czyli wzniesienia przystosowane do skoków.
- Wszystkie przewidziane projektem parametry, czyli nawierzchnia, kształt, stoliki zostały tak dobrane, aby umożliwiać nabranie odpowiedniej prędkości i wybicie się w powietrze. Jest to rozwiązanie wypracowane w porozumieniu z użytkownikami toru – dodaje Katarzyna Palka z TZUK.
Prace w terenie rozpoczną się po skompletowaniu przez wykonawcę dokumentów koniecznych przy tego typu inwestycji, tj. za około 3 tygodnie. Planowany termin ukończenia inwestycji to koniec listopada. Wartość inwestycji wynosi około 160 tys., a jego wykonawcą jest firma VeloProjekt.
- Pumptrack ziemny służył kilka lat, jednakże doświadczenie w administracji tego typu obiektami, sugestie użytkowników, a także próby adaptacji innych terenów parkowych pod tzw. dzikie pumptracki, pokazały, że najwyższy czas na zmianę i przygotowanie propozycji dla rowerzystów, rozwijających swoje umiejętności w stronę skoków – informuje Agnieszka Lyszczok – dyrektor Tyskiego Zakładu Usług Komunalnych w Tychach
Nowy pumptrack powstanie w innej niż dotychczasowa technologii. Projekt przewiduje nawierzchnię asfaltową i uproszczony kształt - podobny do realizacji VeloProjekt w Cieszynie. Również ważną cechą toru będzie jego profil uwzględniający tzw. stoliki, czyli wzniesienia przystosowane do skoków.
- Wszystkie przewidziane projektem parametry, czyli nawierzchnia, kształt, stoliki zostały tak dobrane, aby umożliwiać nabranie odpowiedniej prędkości i wybicie się w powietrze. Jest to rozwiązanie wypracowane w porozumieniu z użytkownikami toru – dodaje Katarzyna Palka z TZUK.
Prace w terenie rozpoczną się po skompletowaniu przez wykonawcę dokumentów koniecznych przy tego typu inwestycji, tj. za około 3 tygodnie. Planowany termin ukończenia inwestycji to koniec listopada. Wartość inwestycji wynosi około 160 tys., a jego wykonawcą jest firma VeloProjekt.